wtorek, 10 lipca 2012

Chłodnik hiszpański z papryki

Najpopularniejszą, tradycyjną zupą hiszpańską jest gazpacho, czyli chłodnik na bazie pomidorów. Ja jednak postawiłam na paprykę :) Zrobiłam tę zupę ostatnio na działce. Zasmakowała tak, że robię ją już co drugi, trzeci dzień :) Przepis na zupę jest prosty, ale niestety wymaga 15-minutowego podgotowania warzyw, co przy obecnych upałach może trochę zniechęcać. Ale tylko trochę :D Smak i zapach chłodnika, jego kremowa konsystencja wynagradzają wszystko :)



Chłodnik hiszpański z papryki

Składniki na 4 porcje:
  • 4 sztuki czerwonej papryki
  • 1 duży pomidor
  • 1 średnia cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 0,5 l bulionu warzywnego
  • sól, pieprz
  • 8 kromek bagietki

Cebulę i czosnek kroimy drobno - wrzucamy na rozgrzaną oliwę, podsmażamy 2 minuty.
Paprykę kroimy w drobną kostkę, całą garść odkładamy na później do przybrania. Pomidora - można sparzyć i obrać ze skórki, ale to niekonieczne - kroimy w ćwiartki.

Gdy cebula i czosnek już się zeszklą, dorzucamy do nich pomidory i paprykę. Całość zalewamy bulionem i dusimy kwadrans. Następnie zostawiamy do przestygnięcia, a później miksujemy na gładki krem. Miskę z chłodnikiem wstawiamy do lodówki, aby dobrze się schłodził.

Po wyjęciu rozlewamy go do miseczek, do każdej z nich wsypujemy pozostawioną wcześniej paprykę. Podajemy z podpieczoną bagietką. Można też dodać po łyżce śmietany, ale jak dla mnie bez śmietany jest idealnie, chłodnik ma bardzo wyrazisty paprykowy smak.


Pomysł zaczerpnęłam z tygodnika "TeleTydzień" :)

Smacznego!!

13 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie dania. Wygląda naprawdę znakomicie, a czas przygotowania jest tak szybki, że zdecydowanie czuję się zachęcona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę, to czeka się tylko na dobre schłodzenie :)
      Z niecierpliwością...

      Usuń
  2. Pięknie wygląda, musi dobrze smakować, no i oczywiście idealny na gorące letnie dni:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda kusząco ;) w sam raz do ugotowania w kociołku
    http://www.meble-ogrodowe-sklep.pl/kociolek-wegierski-farmcook-inox-trojnogu-p-1071.html
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe oryginalne danie. Trzeba będzie spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe danie. Udało mi się w weekend skosztować podobnego i jestem mile zaskoczony. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda pysznie :) zrobię taki jutro na obiad:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda smakowicie, jak zrobi się ciplej na pewno zrobie:) Pozdrawiam :)

    Zapraszam również na mojego bloga: http://passionatanyprice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja lubię też w zimne dni zjeśc chłodnik :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj właśnie tego szukałam, już wiem w czym wyląduje nadprogramowa ilość ugotowanego dziś bulionu warzywnego :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie!! Jeśli zostawiasz komentarz - proszę, podpisz się. Chyba że bardzo lubisz być anonimowy :D