Od kilku lat propagowana jest w Polsce akcja Gęsina na św. Marcina. W tym roku postanowiłam zaopatrzyć się w owego ptaka i powalczyć z nim :)
I tak też uczyniłam, ale o efektach - w następnym wpisie.
Dzisiaj o warsztatach gęsiowych - które właściwie powinnam odbyć zanim podjęłam się zadania przyrządzenia gęsi. Ale wyszło, jak wyszło. Ważne, że nie taki ptak straszny ;)